Data dodania: 2016-11-04

 

"CZYNY MIŁOSIERDZIA: ZADANIA DLA ŚWIECKICH WSPÓŁPRACOWNIKÓW OBLATÓW ŚWIĘTEGO JÓZEFA”

Rzym, 8 października 2016r.

      Nazywam się Erminia Del Pret, pochodzę z Sesto Fiorentino, z Florencji, jestem mamą, babcią, oraz nauczycielką na emeryturze. Jestem córką Kościoła, żyję pośród oblatów św. Józefa. Tu odnajduję sens swojego życia. Swoją teraźniejszość i przyszłość kształtuję w oparciu o świętość św. Józefa Marello.

MOŻLIWOŚCI
      Dzisiaj my, osoby świeckie spotykamy się, by szukać pomysłów do wpólnego działania. Zgromadzenie józefitów jest miejscem spotkania z bliźnimi, i do odnalezienia wspólnej drogi nas świeckich katolików. Będąc członkami Kościoła, żyjemy przy wspólnotach józefickich. Współpracując z nimi, mamy szansę rozpoznania własnej tożsamości świeckiego józefity - marelianina.

 

 

ŚWIADECTWA W HISTORII
      Papież Jan Paweł II podczas audiencji (17.02.2000) powiedział: „Czasy w których żyjemy, można nazwać epoką laikatu. Świeccy mają ożywić chrześcijańskim duchem dotychczasowy porządek, zmieniając społeczeństwa tak, by były bardziej aktywne i efektywne w duchu Ewangelii”.
„Epoka Laikatu”- Kościół działa w świecie i współtworzy historię. My świeccy jesteśmy Ludem Bożym w dziejącej się historii. Musimy więc wziąć odpowiedzialność za bycie chrześcijanami, na drodze, która została nam podarowana.
To są czasy naszego działania. Wszystko co dzieje się w naszym życiu możemy zmieniać - relacje i związki międzyludzkie. Mamy przepajać je w równej mierze poprzez miłość, solidarność, życie wspólnotowe. I to jest właśnie wywyższeniem Jezusa w dzisiejszym świecie.


NIC NOWEGO
      Poproszono mnie, bym mówiła o „Zadaniach dla świeckich współpracowników świętego Józefa Marello”. Muszę przyznać, że miałam duży problem, z poradzeniem sobie z tym tematem. 
Inspirację znalazłam w myśli św. Józefa Marello, który powiedział: „Praca Ducha Świętego w naszych duszach jest w istocie pracą uproszczenia” (L83 św.Józef Marello). Oparłam swoją refleksję na pojęciu 
„uproszczenia”. Do Jana Cerutti powiedział: „Nasze działania nie są owocne, przez mnogość składników formalnych” (L83.JM).

PROSTOTA I WSPÓŁDZIAŁANIE
      Przeciwieństwem „uproszczenia” jest „skomplikowanie”. W naszym działaniu, musimy uczynić skarbem to pierwsze, a unikać drugiego.
Marello powiedział „wiele dobrych dzieł wykonywanych przez nas samych, wzrosłoby przez działanie wspólne” (L83. Sac.J.M.)
„Wspólne działanie zakłada zjednoczenie sił”. Właśnie tak musimy to czynić „razem… zjednoczeni”. Samotnie zrobimy mały postęp, podczas gdy współdziałając możemy osiągnąć dużo więcej. Młodzież i dorośli, jesteśmy wezwani, by działając wspólnie nieść wiarę, służyć Kościołowi i lokalnym społecznościom. Tak żyjąc mamy nieść Ewangelię w nasze środowiska, a także angażować się w kulturę, czy w politykę. Myślenie „każdy dla siebie” - jest negatywną postawą poszczególnych osób w naszych wspólnotach, i jest mało owocne. 
Przyjaciele, drodzy bracia i siostry, Pan wezwał nas by nieść Jego Słowo w świat, by być aktywnymi i wiarygodnymi świadkami, i by być miłosiernymi.

Marello powiedział: „Uzgodnienie naszej woli z Wolą Bożą, to podstawa naszej pracy tu na ziemi: każda inna rzecz, czy sprawa, musi być temu podporządkowana” - WOLA BOŻA NADE WSZYSTKO.
Mamy realizować wolę Bożą!
Kiedy podążamy za Chrystusem, to zmienia się nasze życie i świat wokół nas. Naszym zadaniem jest świadczenie, że umacnia i prowadzi nas Jezus.
Papież Franciszek do uczestników zgromadzenia Papieskiej Rady do spraw Świeckich (7.02.2015) skierował słowa „Świeccy katolicy są wezwani do wychodzenia bez obaw na spotkanie z ludźmi: w codziennych czynnościach, w pracy, w pojedynkę, z rodziną, razem z parafią, itp.”
Ojciec Święty wzywa nas do wyjścia poza nasze wspólnoty, byśmy aktywnie, z miłością, obdarowywali innych darem wiary w Boga, który otrzymaliśmy.

      Jest to zadanie dla nas, świeckich mareliańskich: uczestniczyć w życiu społecznym i pomnażać wspólne dobro, w miarę swoich umiejętności. Tam gdzie żyjemy mamy być efektywni. To nasze powołanie, które staje się misją.
Ojciec Święty Franciszek mówił do uczestników zgromadzenia Papieskiej Rady do spraw Świeckich (17.06.2016) : „Chciałbym zaproponować wam, jako punkt odniesienia dla naszego wspólnego działania takie sformułowanie: 
Mocny Kościół, mocni świeccy”.

MŁODZI W CENTRUM ZAINTERESOWANIA
      Kolejny temat, który był bliski św. Józefowi Marello to wychowanie młodych. W młodości Marello doświadczał niepewności, wątpliwości, miotany był lękami i słabościami. Mówił „Biedna młodzież, porzucona i przeoczona! Jesteście biednym, dorastającym pokoleniem pozostawionym samym sobie..” (list G. Marelli do Stefana Delaude Asti, 20.02.1869)
Od jakiegoś czasu obserwujemy, że chłopcy i dziewczęta, po przyjęciu sakramentu bierzmowania, przestają chodzić do kościoła. Ta sytuacja powtarza się systematycznie we wszystkich parafiach, staramy się temu zapobiec, oferując im różne, alternatywne formy działania i obecności w Kościele.


PRZYKŁADY PODEJMOWANYCH DZIAŁAŃ

* zachęcamy do zaangażowania się w wolontariat, mówimy o misjach;

* zachęcamy, by religijne wychowanie które otrzymali w parafii wprowadzali w życie;

* kierujemy ich zainteresowania na potrzeby lokalnej społeczności, rozbudzamy aktywność polityczną;

* podejmujemy rozmowy i współpracę między parafią a lokalnymi organizacjami (Caritas, Centrum dla starszych osób itp.), by pokazać młodym że w ich środowisku są miejsca, w których mogą działać według swoich umiejętności, gdzie mogą podarować swój czas, wypełniając jednocześnie nauczania Jezusa o wzajemnej miłości i miłosierdziu.
Młody św. Józef Marello pisał: „ Trzeba niestrudzenie pracować dla dobra młodzieży. Nawet jeśli wydaje się to czymś mało znaczącym, to przeciwdziałanie złu w naszych czasach jest już wielkim czynem” (list G. Marello do Stefana Delaude. Asti, 20.02.1869)

ŚWIECCY ZDOLNI DO WIARY I OPTYMIZMU: MARZYCIELE
      Jeśli naprawdę, zależy nam świeckim i oblatom, by pomóc młodym, to muszą oni dostrzec w nas dorosłych 
zainteresowanych ich sprawami, czy problemami, a w sercach muszą odczuć, że jesteśmy wiarygodni. Musimy wzbudzać zaufanie do swojej osoby. Jeśli zburzymy mury dystansu, uwierzymy w młodych, to zauważymy, że drzwi mają otwarte i pozwalają się zachęcać. Papież Franciszek w liście do uczestników Papieskiej Rady do spraw Świeckich (17.06.2016) mówił: „Potrzebujemy ludzi świeckich, którzy znają smak życia, i którzy odważą się marzyć. Dzisiaj jest ten moment, w którym młodzi potrzebują snów(MARZEŃ) osób starszych”

ZADANIE RODZINY
      Pierwszymi wychowawcami są rodzice, jak potwierdza to nasz Założyciel: „ojcowie i matki, najdoskonalszy przykład musi pochodzić od was” (IV list Pastoralny 1892-Vescovo d'Acqui)
Pierwszym miejscem edukacji jest rodzina, ponieważ tu przekazuje się dar życia i chrześcijańskie wychowanie. Rodzice nie mogą pozostać głusi na znaki obecnych czasów. Swoim dzieciom muszą stawiać konkretne zadania, wychowywać w duchu solidarności i odpowiedzialności za wspólnotę, do poświęcenia i dawania siebie, zwrócenia uwagi na innych, rozpoznawania swoich zalet. 
W ten sposób rodzice pomagają dzieciom w rozpoznawaniu swojego powołania, prowadzą do odkrywania Prawdy o życiu i sensie ludzkiego bytu, które są podstawą zdrowego i pracowitego życia.
Nasz założyciel św. Józef Marello powiadał, że młodzi potrzebują „wspaniałych chrześcijan i świętych obywateli” (Asti, 20.02.1869): „pomóżcie sadzić, nawadniać, ale przede wszystkim wpatrywać się w kierunku boskiego Słońca”, my świeccy nie pozwólmy by byli pozostawieni sami sobie” 

ZADANIA KAPŁANA
      Funkcja księdza jest ważna, budzi w nas sens przynależności do Kościoła, Zgromadzenia i wspólnoty. Ksiądz jest po to, by podtrzymywać w nas żywą motywację do działania, w łączności z Kościołem i społeczeństwem. Dlatego osoby świeckie mają prawo żądać przewodnika, który wskaże jak dostrzec Jezusa w drugim człowieku, nauczy nawiązywania kontaktu z Bogiem, i jak być człowiekiem w swoim środowisku.

To są właśnie cechy Św. Józefa Marello, człowieka i księdza, które widoczne były w jego życiu!
Każdy z nas, świeccy i księża, musimy się przebudzić! Czas by zakończyć, hamowanie inicjatyw które się w nas rodzą, potrzebujemy wolności, oraz poszerzenia zakresu naszych działań.
W punkcie 37 Lumen Gentium (rozdział IV) dotyczącym „Laikatu i Hierarchii” wyłania się następujący obraz: „ Pozwólmy pasterzom rozpoznać i rozpowszechniać godność jak i odpowiedzialność osoby świeckiej w Kościele; dajmy im wolność i przestrzeń do działania. Tak, by mogli podejmować zadania z własnej inicjatywy. Pozwólmy im realizować projekty, sugestie i wypowiedziane marzenia osób świeckich. Pomóżmy pasterzom głosić, że wolnym jest każdy człowiek na ziemi.

WSPÓŁPRACA ŚWIECKICH Z KAPŁANAMI
      Wezwanie skierowane do księży w Lumen Gentium, jest perłą którą należy chronić: „Z tej współpracy pomiędzy laikatem i kapłanami trzeba szukać dobra dla Kościoła.”- (rozdział IV). Synergia „pomiędzy świeckimi i kapłanami” przynosi „korzyści dla Kościoła”. Więc, jeśli Kościołem jesteśmy my, i wszystko ma być dla dobra każdego z nas, to razem mamy jeden cel, służyć sprawom Pana”
Nie swoim… nie twoim… nie naszym, ale Jego, sprawom Jezusa, tak jak nauczał nas św. Józef Marello.
ROZPOZNANIE (Wnioski)
      Od jakiegoś czasu szukamy swojej tożsamości jednocząc nasze wysiłki w ruchu świeckich współpracowników św. Józefa Marello. Zużyliśmy sporo energii, by przygotować Status Międzynarodowy, a jednak nie został on przyjęty jeszcze przez kilka Prowincji. Z tego co wiem, są różne opinie na ten temat.
My, świeccy chcemy pokazać światu styl oblacki, chcemy zaprezentować sposób życia i pracy, który można realizować w naszych czasach, bez konieczności zmieniania wszystkiego wokół siebie. Aby to wprowadzić w czyn potrzebujemy wspólnoty parafialnej.
Nie chcemy czuć się dziećmi św. Józefa Marello tylko przez formację którą otrzymaliśmy. Współpracownikiem Marello, jest każdy, kto udziela się w parafii kierowanej przez józefitów. Nie trzeba porzucać swojej dotychczasowej wspólnoty i działalności. 
Służymy w Oratorium, angażujemy się w edukację młodych, działamy w Caritasie, miłosiernie pomagamy potrzebującym; jesteśmy we wspólnotach modlitewnych; angażujemy się jako katecheci, formując dzieci; angażujemy się w dzieła misyjne, wszystko po to, by ożywić wiarę.
To są właśnie charyzmaty, które wskazał św. Józef Marello swoją duchowością, dla nas swoich duchowych dzieci. A my wszyscy wypełniając to jesteśmy Jego spadkobiercami.

Nasza strona korzysta z plików Cookies aby polepszyć działanie witryny.Pliki Cookies używane do obsługi strony zostały już wykorzystane. Aby dowiedzieć się więcej o plikach cookie, których używamy i jak je usunąć, zapoznaj się z naszą polityką prywatności. Akceptuję pliki cookie z tej strony. To find out more about the cookies we use and how to delete them, see our privacy policy.

  I accept cookies from this site.
EU Cookie Directive plugin by www.channeldigital.co.uk